29.02.2016
Nie zawsze modelowałem w 3d. Od wczesnych lat od tego miałem wyobraźnie, kartkę i długopis. Wraz z nabywaniem umiejętności szkicowałem coraz bardziej zaawansowane rzeczy, które z pewnością kiedyś opublikuję. Obecnie szkicuje sobie detale, czy koncepty. Tak abym nie musiał tego poprawiać tysiące razy w modelu komputerowym.
Natomiast ludzkie ciało jako rzecz organiczna jest dla mnie wyzwaniem i powoli zdobywam umiejętność rysowania go.
Jak można było się po mnie spodziewać , moje pierwsze podejście ugryzienia tematu ludzkiej ręki rozpocząłem od bardziej mechanicznej strony 🙂
Dopiero kolejne podejście było już w pełni organiczne
Do dzisiejszego dnia nie ma kolejnej próby. Jednakże jak możecie się przekonać z powyższej ilustracji, mam jeszcze długą drogę przed sobą, poczynawszy od proporcji po szczegóły i niuanse ludzkiej reki.
Trzymajcie kciuki 🙂