29.02.2016
Nie zawsze modelowałem w 3d. Od wczesnych lat od tego miałem wyobraźnie, kartkę i długopis. Wraz z nabywaniem umiejętności szkicowałem coraz bardziej zaawansowane rzeczy, które z pewnością kiedyś opublikuję. Obecnie szkicuje sobie detale, czy koncepty. Tak abym nie musiał tego poprawiać tysiące razy w modelu komputerowym.
Natomiast ludzkie ciało jako rzecz organiczna jest dla mnie wyzwaniem i powoli zdobywam umiejętność rysowania go.