Projekt Orion Pax

25.05.2014


Minęło trochę czasu, więc postanowiłem wykonać nowy bardziej ambitniejszy projekt.
Głównym założeniem, było wykonanie ok 10 minutowego Fan Filmiku, który miał być nakręcony podczas konwentu.
Jak zawsze początki bywały trudne, bo było trzeba wszystkie sceny sfilmować w określonym czasie, a dialogi musiały być na tyle proste, aby uczestnicy programu mogli wypowiedzieć swoje kwestie.
Konwentem docelowym stała się Avangrda w 2011roku, gdzie punkt programu został przyjęty.
Chcąc skrócić czas produkcyjny zabrałem się za robienie efektów specjalnych jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć, co ograniczyło się głównie do wykonania modelu statku, czyli tytułowego USS Orion Paxa.
Jednakże największe trudności sprawiło napisanie scenariusza. Miałem co prawda przygotowany wcześniej zarys fabularny i rozpisane poszczególne sceny, jednakże gdy dałem to moim znajomym do sprawdzenia stwierdzili, że trzeba nad tym jeszcze popracować. Jak się później okazało wymagało to kilku sesji przez komunikator internetowy i czterech wieczorów , każdy po parę godzin. W rezultacie powstał skrypt na osiem stron A4, który był na tyle elastyczny, że mogliśmy improwizować, gdyby przyszła taka konieczność. Dużym doświadczeniem było dla wszystkich przebieg całej sesji przerabiania, wymyślania i tworzenia od podstaw skryptu, jak i mała refleksja, że nie powinno się tego robić tydzień przed konwentem.
Filmik jest osadzony w realiach Star Treka, a tak się dobrze składało, że na Avangardzie miało się pojawić kilkunastu fanów tego uniwersum, a zarazem moich znajomych , więc byliśmy pewni, iż zajdą się chętni do otworzenia wymyślonych przez nas dialogów i scen. Przy okazji wszyscy mieli się dobrze bawić.  Ale żeby mieć pewność wykonałem jeszcze krótką zapowiedź tego  wydarzenia:


16 lipca 2011

Do filmowania użyłem mojej starej kamery: Sony DCR-SR50, dlatego końcowy efekt można oglądać w rozdzielczości 1024×576.
Pierwszy i zarazem ostatni dzień filmowania przypadł na dzień 23.07.2011, do dyspozycji mieliśmy sale na dwie godziny, gdzie sprawnie dokonaliśmy podziału ról, oraz przeprowadziliśmy pierwsze próby. Czas nas gonił, więc zabraliśmy się do dzieła. Tu sfilmowaliśmy wszystkie ujęcia, które działy się na „mostku” statku, a następnie udaliśmy się na korytarze budynku i jego okolice gdzie mogliśmy nagrać pozostałe sceny. Łączny czas filmowania zajął 3,5 godziny. Dokładnie ujmując było to w dniu 23.07.2011 między godzinami 14:00 – 16:30. Większość scen była zdublowana tylko dwa razy, w paru przypadkach synchronizacja następowała dopiero za którymś powtórzeniem, a zdążyły się też i takie sceny gdzie dany dialog był nagrany tylko raz.
Po powrocie zająłem się montażem oraz wykonaniem niezbędnych efektów specjalnych.
Wiedziałem, że to nie będzie Oskarowe dzieło, gdyż większość rzeczy była umowna – choćby wcześniej wspomniany mostek, który był ławkami, stołami i szafami – czyli standardowym wyposarzeniem każdej uczelnianej sali.
Praca nad post produkcja trwała przez kolejne tygodnie. Niestety stało się to po pewnym czasie na tyle mozolne, że aż zniechęcające, jednak brnąłem dalej. Ponieważ obiecałem, że w ustalonym czasie zakończę montaż. Po dwóch miesiącach tak też się stało.
Gdy prace zbliżały się do końca wykonałem jeszcze zapowiedź nadchodzącego filmu:


12 września 2011

Tak oto po kolejnych dwóch tygodniach, czyli 27 września 2011 światło dzienne ujrzał „Projekt Orion Pax”.

Z ważniejszych wskazówek:
– Jeśli piszecie scenariusz w parę osób, zwłaszcza przy użyciu komunikatorów itp.; pracujecie na wspólnym dokumencie, choćby na gogle dox, dzięki czemu każdy będzie na bieżąco widział poprawki.
– Jedna osoba nie jest w stanie być reżyserem, operatorem, i osobą techniczną ; dlatego dobrze jest zaangażować w projekt przyjaciół.